Trencz jest absolutną klasyką. On nigdy nie wyjdzie z mody i nigdy nie przestanie się podobać. Zawsze byłam zwolenniczką minimalizmu. Dla mnie trencz to najklasyczniejszy model ubrania wszech czasów. Warto zainwestować w klasyczny beżowy trencz, który będzie pasował do każdej stylizacji. Po mino pogody panującej na zewnątrz już teraz myślę o zakupach wiosennych. W tym sezonie numerem jeden na mojej zakupowej liście jest właśnie on: trencz, a tak na prawdę 2 trencze. Dla mnie i dla mojej 5 letniej córeczki. Już od jakiegoś czasu przeglądam nowe wiosenne kolekcje, i muszę przyznać że tak jak w zimie szukając eleganckiego płaszcza, tak i teraz moje serce skradł trencz z Zary Woman (399 zł). Jest przepięknie uszyty, wykonany z dobrej jakości materiału (48% poliester, 44% bawełna, 8% nylon), i jest... klasyczny. Takiego szukałam. Dla córki też wybrałam trencz z Zara Girls (149 zł).
![]() ![]() |
| Trencz dwurzędowy Zara woman, 399 zł |
Trencz Zara Girls beżowy:
Trencz Zara Girls różowy (149 zł). Szczerze? Mam dylemat który z nich wybrać.
Moją uwagę w dziale dziecięcym zwróciła również uwagę żółta budrysówka z nabłyszczanym wykończeniem (199 zł). Do przedszkola nadawałaby się idealnie. Muszę o niej jeszcze pomyśleć...








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz