La vie est belle od Lancome to zdecydowanie mój
zapach! Konkret irysa pallida, absolut jaśminu sambac, absolut kwiatu
pomarańczy, esencja paczuli, dopełniona akordem apetycznym. Ideał! Perfumy
otrzymałam na święta i już pewnie na zawsze będą mi się kojarzyć z tą porą
roku. Polecam je dla kobiet, bo są bardzo wytworne i luksusowe. Nie będą
pasować do nastolatki, bo najzwyczajniej w świecie ją przygniotą.
Flakon jest piękny,
co prawda wstążka jest wtórna (Si Lolita, Chloe), ale całość sprawia, że chce
się na niego patrzeć, mimo że jest taki klasyczny. Trwałość edp u mnie jest
niewiarygodna. Sam kartonik, w którym jest zamknięty flakon, jest bardzo
figlarny - mieni się tysiącem barw, niczym schody po których J. Roberts tak
dumnie kroczy w reklamie.
Życie jest piękne... to zdecydowanie moje
perfumy i motto na 2014 rok! A Ty? Jaki jest Twój zapach na 2014
rok?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz